wtorek, 8 lipca 2014

Ponad dwa tygodnie w UK :D

Poprzedni  tydzień minął mi bardzo szybko, kupiłam bilet na przedstawienie jednak zapomniałam sprawdzić gdzię się odbywa i wybrałam przez przypadek chyba najdalszą lokalizację w Robinson College, no coż musze iść bo wydałam na to 16 funtów. W środę miał przyjść  team cleaner jednak nie pojawili się a ja czekałam chyba z 3 godziny , a dom pokryty brudem.. więc w czwartek umyłam chociaż kuchnię. A no i pierwszy raz zaspałam do pracy w czwartek – zdarza się,  napisałam smsa hostowi że przepraszam,ale oni zawsze don’t  worry that’s ok. :D W piątek Sita skończyla  przedszkole więc teraz ma holidays i pracuje o wiele więcej . W sobotę spotkałam się z nową au pair z Hiszpani, która przyjechała w czwartek i zostaje tylko na dwie miesiące. Znalazła rodzinkę przez tą samą agencję co ja (smartaupairs) i mieszka w Trumpington niedaleko Cambridge, tak więc poszłyśmy na lunch (w weekend ciężko jest znależć miejsce w barze czy restauracji) potem do St. John’s college, pokazał moją kartę euro26 i  dostałam zniżkę na wejście no i potem na piwko & big weekend w Park’s Piece jak zawsze blisko mnie, festiwal food &music naprawdę super zabawa chyba dla ludzi w każdym wieku, przynajmniej wszyscy mieli fun :D A wczoraj Tour de France, czekaliśmy 1,5 h na skwarze żeby zobaczyć jak przejadą kolaże. To tyle jakoś zwięźle udało mi się opisać poprzedni tydzień :)
Zdj z Andreą przy St. John's college robione jej smartfonem bo mój smasung dawno temu się popsuł więc niestety nie mam możliwości wrzucania zdj na bloga ;/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz