piątek, 9 maja 2014

Matura, matura czyżby bzdura

Jestem już po 4 egzaminach taaak! Jeszcze tylko chemia, biologia i dwa ustne :) Ogólnie rozwala mnie to co się dzieję na facebooku i zakładanie stronek typu 'dzisiaj weselu, w sierpniu poprawiny' najpierw się śmiałam, ale później stwierdziłam że serio to jest żałosne, fakt faktem nasza 'stara matura' (w przyszłym roku będzie inna) nie należała do prostych, ale bez przesady jeżeli ktoś się uczył 3 lata w liceum to można zdać! Polski podstawowy tak był mój ukochany potop <3 jestem świrem i kiedyś cały przeczytałam. Temat ułożony typowo na siłę 'emocjonalne stany żołnierskie' czy coś w tym stylu, więc tak naprawdę pisanie o niczym konkretnym.. Podobno rozszerzenie z polaka miało prostsze tematy niż na podstawie hehe Potem matma oczywiście trudniejsza niż w zeszłym roku bo przecież cke musi udowodnić, że ta stara matura się nie nadaje, teraz będą gorsze wyniki i trzeba wprowadzić nową. Angielski podstawowy prościutki sprawdzałam i mam tylko jeden błąd w czytaniu i słuchaniu, natomiast rozszerzenie nie wiedziałam, że jest podzielone na dwie części i w sumie to trwało 4 h, gramatyka i praca pisemna była spoko ale czytanie i słuchanie to była miazgaa.. u mnie w klasie angielski jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie, ale czytanie to co drugie słówko nie wiedziałam co znaczy... Moje piękne marzenia o posiadaniu średni matur 70% spadnie chyba na 60%...w poniedziałek biologia jeżeli to będzie z serii trudna matura i będę miała poniżej  60 to w przyszłym roku to poprawie.. jeszcze 11 dni i będę wolna! Btw wiecie gdzie można kupić książeczki po angielsku o Polsce dla dzieci? Thank you in advance :*