poniedziałek, 30 grudnia 2013

If your dreams do not scare you, they are not big enough .



Zastanawiam się kiedy rozpocząć aplikacje, napisałam do biura Happy Au Pair i dostałam szybko odpowiedź, że najlepiej jest zacząć w marcu. Mimo to ja chce już zacząć w lutym. To wszystko jest ekscytujące,  ale mam pewne obawy typu czy wytrzymam pół roku z host family, czy faktycznie ta rodzina będzie fajna, czy wgl dogadam się z hostami na skype itp. Wyjeżdżając na pół roku 'zostawiacie' swoją rodzinę, przyjaciół, oczywiście macie kontakt telefoniczny, rozmawiacie przez skype, ale to nie to samo co na żywo. Myślę, że jest próba na to czy faktycznie mamy prawdziwych przyjaciół, ja właśnie takie przyjaciółki mam i wiem, że gdy wyjadę do Anglii nadal będę miała z nimi kontakt. 



Zostało mi pół roku do planowego wyjazdu, czas tak szybko leci, że nie obejrzę się a już będę w samolocie w drodze do UK. Wyjazd do Anglii dla mnie będzie krokiem milowym w stronę samodzielności, odpowiedzialności, poznania nowej kultury i opanowania języka do perfekcji.


Lista rzeczy do wykonania związanych z aplikacją:



-list do rodziny goszczącej – w połowie napisany

-papiery z agencji – wypełnione oprócz referencji i medical report

-zaświadczenie o niekaralności – jeszcze nie mam

-introduction video – niezrobione

-zdjęcia – muszę wydrukować + krótko opisać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz